WARSZAWA. 17 STYCZNIA.
Do takiej Warszawy wracali.
Po upadku Powstania Warszawskiego Niemcy przystąpili do metodycznego niszczenia lewobrzeżnej Warszawy. Wysadzano całe kwartały ulic, budynki równano z ziemią.
Zniszczeniu uległo 100 % mostów, 90% budynków zabytkowych i kościołów, 95 % obiektów kulturalnych, 90 % szpitali, 70 % budynków szkolnych, ponad 70 % budynków mieszkalnych – tak szacowano w 1945 roku wojenne zniszczenia Warszawy. Lewobrzeżna Warszawa została zniszczona w ponad 80 procentach.
Mimo to, gdy – 17 stycznia 1945r. – nadeszła informacja, że w stolicy nie ma już Niemców warszawiacy rozpoczęli masowy powrót do swojego miasta.
Wracali do śmiertelnie pustego miasta, miasta – cmentarza, gdzie ciała ofiar Powstania leżały jeszcze na ulicach, w bramach, na klatkach schodowych. Gdzie sczerniałe od ognia ruiny pachniały jeszcze spalenizną. Gdzie wiatr nie rozwiał jeszcze do końca dymów płonących domów.
Nie było wówczas ważne, że Warszawa została zajęta przez żołnierzy Rosyjskich, którzy wcześniej, z drugiego brzegu Wisły, biernie przypatrywali się, jak dogorywa Powstanie.
Ważne było, że Warszawa jest wolna od najstraszniejszego najeźdźcy w historii miasta – od hitlerowców. Nie musimy dziś świętować dnia wyzwolenia Warszawy przez Rosjan. Ale pamiętajmy, że dla warszawiaków był to dzień powrotu do Warszawy. Do ich Warszawy. Pamiętajmy, że wraz z Polskim Wojskiem wrócili do swojego miasta, ci którzy musieli je opuścić jeszcze przed pierwszą wojną światową, skazani na zsyłkę na Sybnerii. Oni i ich potomkowie, którzy urodzeni na obczyżnie, Warszawę znali tylko z opowiadań i tęsknili do niej jako do symbolu wolności.
Z okien mieszkań patrzyli na domy tonące w gruzach, morze ruin getta.
Spod gruzów wygrzebywali rodzinne pamiątki. Bardzo mało tego zostało, a po kolejnych przeprowadzkach jeszcze mniej.
Dziś nie mam już kogo zapytać o wspomnienia z tego miejsca. Z dawnych budynków właściwie nic nie zostało. Zmieniły się nazwy ulic, zmienili się ludzie, zmieniła się Warszawa. Już nigdy nie będzie jaka była.
źródło: Internet
SPOTKANIE Z WICEMINISTREM STANISŁAWEM WZIĄTKIEM
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w dniu 6 lutego br. odbyło się spotkanie przedstawicieli władz Związku z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Stanisławem Wziątkiem. Związek reprezentowali kol., kol. Marek Bielec. Henryk Budzyński i Grzegorz Niski.
Na wstępie płk Marek Bielec podziękował za możliwość odbycia spotkania. Wręczył wiceministrowi historię Związku oraz wydaną przez Związek płytę „Zawsze wierni Ojczyźnie”. Stwierdził, że najważniejszym problemem, na rozwiązanie którego oczekują członkowie Związku to podpisanie porozumienia o współpracy. Jego podpisanie zapewni utrzymanie więzi międzypokoleniowej, a także umożliwi przekonanie niektórych dowódców do Związku.
Wiceminister Stanisław Wziątek podkreślił, że to przyjemność i honor spotkać się z przedstawicielami Związku. Stwierdził, że poprzednie kierownictwo resortu ON rozwiązując porozumienie wyrządziło krzywdę Związkowi. Przed spotkaniem zapoznał się z całością korespondencji między resortem a Związkiem w tej kwestii. Podkreślił, że resort jest gotowy podpisać porozumienie o współpracy.
Prezes Związku przekazał wiceministrowi wniosek o zawarcie porozumienia wraz z wszystkimi załącznikami oraz dwie prośby: umożliwienia zawierania przez jednostki organizacyjne Związku umów użyczenia pomieszczeń na ich siedziby oraz o udostępnianie Związkowi klubów jednostek wojskowych na prowadzenie działalności statutowej, odbywanie zebrań i spotkań.
W trakcie rozmowy Prezes Związku przedstawił wiceministrowi Wziątkowi następujące wnioski i postulaty:
- usunięcie z Ceremoniału Wojskowego postanowień ograniczających możliwość wyznaczania wojskowej asysty honorowej na uroczystości pogrzebowe (wydana została dyspozycja dotycząca nowelizacji Ceremoniału, w takim zakresie, aby wojskowa asysta honorowa przysługiwała każdemu żołnierzowi, który nie był karany; wielkość asysty zależeć będzie od stopnia wojskowego);
- wyznaczanie asysty honorowej na uroczystości organizowane przez Związek;
- zniesienie blokady na rozpatrywanie składanych przez Związek wniosków o mianowanie na wyższe stopnie wojskowe oraz nadanie odznaczeń;
- zlikwidowanie wpływu IPN na kształt sal tradycji w jednostkach i instytucjach wojskowych; przywrócenie ich prawdziwej historii;
- rozważenie możliwości zbudowania lub adaptacji kolejnych obiektów na Dom Emeryta Wojskowego;
- jednoznaczne uregulowanie zasad noszenia munduru wojskowego zakazując występowania w mundurach aktualnych wzorów oraz aktualnych stopniach wojskowych nadawanych swym członkom przez różne stowarzyszenia;
- rozważenie możliwości finansowego wsparcia wydawania Głosu Weterana i Rezerwisty (poprzez udział w otwartych konkursach ofert);
- rozważnie możliwości aktualizacji planów współpracy jednostek wojskowych z organizacjami pozarządowymi i uzupełnienie ich o propozycje zgłoszone przez Związek.
Po omówieniu powyższych wniosków Prezes Związku wręczył je wiceministrowi Wziątkowi w formie pisemnej. Stanisław Wziątek zapewnił że zostaną one dokładnie przeanalizowane i rozpatrzone. Niektóre z postulatów już są realizowane.
Henryk Budzyński
Członkowie Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
Z wielką satysfakcją mam przyjemność zakomunikować że nawiązałem kontakty z nowym kierownictwem resortu Obrony Narodowej.
W wyniku tego do Podsekretarza Stanu Pana Stanisława Wziątka dotarły opracowane w biurze Związku tezy do rozmowy na kluczowe tematy nurtujące nasze środowisko (Tezy w załączeniu). Po zapoznaniu się z nimi Wiceminister Obrony Narodowej podjął decyzję o roboczym spotkaniu z delegacją naszego Związku.
W skład delegacji wchodzę osobiście, sekretarz generalny kolega Henryk Budzyński oraz przewodniczący sądu koleżeńskiego kolega Niski. Termin spotkania został wyznaczony na dzień 6 lutego godzina 13.00.
Z krótkiej rozmowy jaką miałem okazję odbyć z Panem Stanisławem Wziątkiem wynika że na większość naszych postulatów odpowiada pozytywnie. Wręcz odniosłem wrażenie o bardzo ciepłym stosunku do naszego Związku. Niektóre zagadnienia takie jak możliwość pozyskiwania pomieszczeń, kontakty z jednostkami wojskowymi oraz asysty przy pogrzebach już są uruchomiane bez jakiejkolwiek potrzeby kontrasygnaty z IPN czy też Wojskowego Biura Historycznego.
To wielki sukces. Pozostałe tezy zostaną omówione na spotkaniu oficjalnym. Najważniejsze jednak to zgoda Pana Wziątka aby na tym spotkaniu wręczyć mu dokumenty o podpisaniu porozumienia z Ministerstwem Obrony Narodowej. Jesteśmy w trakcie przygotowywania tych dokumentów.
Pragnę podziękować wszystkim którzy nadesłali swoje opinie do tez. Mimo że nie wszystkie postulaty zostały w nich zawarte na ten moment, to będą one przedstawione po podpisaniu porozumienia. Nie zmarnuje się żadna kwestia przysłana do nas. Nie byłoby grzecznym abyśmy na pierwszych spotkaniach zarzucili resort mnóstwem spraw. Po ośmiu latach wracamy do normalności. Tej szansy nie możemy zmarnować.
Proszę zatem wszystkich o spokojne, mądre i bardzo rzetelne kontakty z dowódcami jednostek czy instytucji abyśmy pokazali wysoką klasę. Wielu z nich nie uczestniczyło w tej jakże haniebnej farsie zgotowanej przez „mścicieli” upadłej na szczęście władzy. Jako żołnierze musieli podporządkowywać się tym podłym nakazom.
Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę iż w trybie szybkim pojawiają się inicjatywy powoływania Ogólnopolskich Federacji Służb Mundurowych zakładane przez znane nam postacie dotychczas i obecnie nieprzychylne naszemu Związkowi.
Proszę o zachowanie żołnierskiej czujności abyśmy będąc tak blisko oczekiwanego celu ustrzegli się jakichkolwiek błędów. Przed nami mnóstwo pracy która wymagać będzie wysiłku i powagi. Liczę że nasz Związek wywiąże się z tego zadania i powróci na należne mu miejsce w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Z żołnierskim pozdrowieniem
Prezes
Warszawa 29.01.2024 rok płk w st. spocz. Marek BIELEC
79.Rocznica wyzwolenia Warszawy
Jak co roku, Zarząd Główny Związku Żołnierzy Wojska Polskiego był organizatorem uroczystości związanych z rocznicą wyzwolenia stolicy spod okupacji hitlerowskiej.
Główne uroczystości odbyły się w dniu 17 stycznia 2024 roku przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
Zgromadzenie publiczne otworzył płk Henryk Budzyński. Powitał przybyłych gości, w tym Szefa Klubu Parlamentarnego PSL Pana Krzysztofa Paszyka, przedstawicieli Unii Pracy, Federacji Stowarzyszeń, Związków i przedstawicieli organizacji kombatanckich.
Odegrano Hymn Państwowy. Głos zabrał Sekretarz Generalny Związku Żołnierzy Wojska Polskiego płk Henryk Budzyński. Wspomniał o przeprowadzonych operacjach wojskowych, walkach o wyzwolenie Warszawy.
W owym czasie obraz wyzwolonego miasta określono w reportażu „Życia Warszawy”. Reporter, który przeprawił się na lewy brzeg Wisły i opisał zniszczenia miasta: „Kto nie był w Warszawie, nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak potwornemu zniszczeniu i opuszczeniu uległa stolica”.
Wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza złożyli:
1. Związek Żołnierzy Wojska Polskiego
2. Szef Klubu Parlamentarnego PSL-Trzecia Droga
3. Unia Pracy
4. Federacja Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP
5. Federacja Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów SZ RP
6. Klub Generałów i Admirałów RP
7. Stowarzyszenie Ogólnopolska Rodzina Kościuszkowców
8. Stowarzyszenie Polskich Artylerzystów
9. Stowarzyszenie Lotników Polskich
10. Związek Weteranów i Rezerwistów WP
11. Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP
12. Mazowiecki Zarząd Wojewódzki ZŻWP
13. Koło nr 4 MZW ZŻWP
14. Koło nr 6 MZW ZŻWP
15. Koło nr 16 MZW ZŻWP
16. Koło nr 19 MZW ZŻWP
17. Koło nr 23 MZW ZŻWP
18. Koło nr 28 MZW ZŻWP
19. Koło nr 29 MZW ZŻWP
20. Koło nr 47 MZW ZŻWP
21. Koło nr 61 MZW ZŻWP
22. OSP Góra Kalwaria
23. Koło nr 68 MZW ZŻWP
24. Stowarzyszenie Tradycji LWP
25. Związek Żołnierzy Weteranów RP
26. Stowarzyszenie Pro obronne AMOR
27. PPS
28. Wiązanki indywidualne.
W uroczystości udział wzięli między innymi: posłowie Klubu Parlamentarnego PSL-Trzecia Droga pan Krzysztof PASZYK, Polskę Partię Socjalistyczną reprezentował pan Kacper WĘŻYK, ZG Związku Kombatantów RP i BWP płk Czesław LEWANDOWSKI, Zarząd Główny ZŻWP reprezentował gen. Franciszek PUCHAŁA, Federację Stowarzyszeń Służb Mundurowych reprezentował płk Henryk BUDZYŃSKI. Koło nr 19 reprezentowali płk Jerzy WYGLĄDACZ oraz płk Andrzej GRABOWSKI.
Wystawione zostały cztery poczty sztandarowe. Narratorem uroczystości był płk Lech Pietrzak. Oprawę wojskową zabezpieczyło DGW, nagłośnienie zorganizował MZW ZŻWP
płk Andrzej Sawicki
Zdjęcia: A. Sawicki
Uroczystość w dniu 12 października 2023 r. przed
Grobem Nieznanego Żołnierza
W dniu 12 października 2023 roku przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie, odbyły się obchody 80 rocznicy bitwy pod Lenino, stoczonej przez 1 Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
Organizatorem uroczystości był Zarząd Główny Związku Żołnierzy Wojska Polskiego.
Zgromadzenie publiczne otworzył płk Henryk Budzyński. Prezes Związku płk Marek Bielec przywitał przybyłych gości, w tym szczególnie uczestnika bitwy pod Lenino płk Tadeusza Makarewicza, przedstawicielkę Inicjatywy Polskiej posłankę Katarzynę Piekarską oraz posła Andrzeja Rozenka.
Odegrano Hymn Państwowy. Głos zabrał gen. Zenon Poznański wice Prezes Stowarzyszenia Ogólnopolskiego Rodziny Kościuszkowców przypominając zebranym o kulisach powołania 1 Dywizji im. Tadeusza Kościuszki jej szlak bojowy począwszy od głównego uderzenia w dniu 12 października 1943 roku na Leniono.
Mówił o wysokiej wartości bojowej polskich żołnierzy, honorze żołnierza polskiego jego zaangażowaniu w wyzwolenie Polski spod okupacji hitlerowskiej, a także o braku poszanowania tego munduru przez obecne niektóre elity polityczne.
Wieńce na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza złożyli:
1. Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych,
2. Związek Inwalidów Wojennych,
3. Stowarzyszenie Ogólnopolskie Rodzina Kościuszkowców,
4. Były żołnierz z pod Leniono płk Tadeusz Makarewicz (członek Koła nr 6),
5. Związek Żołnierzy WP,
6. Federacja Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP,
7. Inicjatywa Polska – posłaka Katarzyna Piekarska,
8. Poseł Andrzej Rozenek,
9. Mazowiecki Zarząd Wojewódzki ZŻWP,
10.Koło MZWZZWP nr 5,
11. Koło MZWZZWP nr 15,
12.Koło MZWZZWP nr 19,
13.Koło MZWZZWP nr 28,
14.Koło MZWZZWP nr 29,
15.Koło MZWZZWP nr 47,
16.Koło MZWZZWP nr 49,
17.Stowarzyszenie Tradycji LWP,
18.Klub Kombatantów 1 Dywizji im. T. Kościuszki,
19.Zarząd Główny Związku Żołnierzy RP,
20.Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne Warszawa
Narratorem uroczystości był płk Henryk Odrzywołek.
plk Andrzej Sawicki
Zdjęcia A.Sawicki
“I choć nie zawodowi,
to niechaj Polska wie,
że zawsze wciąż gotowi,
na rozkaz stawić się”.
42.rocznica powstania Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
14 czerwca 2023 r. o godz. 11.00 przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyła się uroczystość, upamiętniająca 42. rocznicę powstania Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Jej organizatorem był Zarząd Główny Związku, którym kieruje prezes Związku - płk Marek Bielec.
W uroczystości wzięli udział kombatanci - żołnierze Wojska Polskiego, a także przedstawiciele związków i stowarzyszeń, organizacji pozarządowych i społecznych oraz koleżanki i koledzy związkowi. W asyście żołnierzy z Komendy Garnizonu WP wieńce na płycie GNŻ złożyli m.in.,: Prezes Związku płk Marek Bielec, Przewodniczący Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP płk Henryk Budzyński, Prezes Federacji Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP płk Zdzisław Przeszłowski, insp. Zdzisław Czarnecki, Prezes MZW ZŻWP płk Jerzy Włosiński, delegacje z kół MZW ZŻWP w tym delegacja koła nr 19.
zdjęcia Andrzej Sawicki
127. POSIEDZENIE PLENARNE EUROMILU
W dniach 27-28 kwietnia 2023 r. odbyło się 127. plenarne posiedzenie EUROMILU w Rzymie gdzie Związek Żołnierzy WP reprezentował płk dypl. Henryk Budzyński.
Na wstępie przypomnieć należy co to jest EUROMIL i czym się zajmuje. EUROMIL, czyli Europejska Organizacja Stowarzyszeń Wojskowych i Związków Zawodowych jest organizacją parasolową złożoną ze stowarzyszeń wojskowych i związków zawodowych. Jest to główne ogólnoeuropejskie forum współpracy pomiędzy stowarzyszeniami wojskowymi w kwestiach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania.
EUROMIL dąży do zabezpieczenia i rozwoju praw człowieka, podstawowych wolności i interesów społeczno-zawodowych personelu wojskowego wszystkich stopni w Europie. Promuje koncepcję "OBYWATELA W MUNDURZE". Żołnierz ma takie same prawa i obowiązki jak każdy inny obywatel. EUROMIL wzywa w szczególności do uznania prawa żołnierzy do tworzenia i wstępowania do związków zawodowych i niezależnych stowarzyszeń oraz do włączenia ich do negocjacji zbiorowych i do regularnego dialogu społecznego prowadzonego przez władze.
Warto przypomnieć, że w konferencjach EUROMILU we wrześniu 2017 r. oraz październiku 2018 r. w Budapeszcie, poświęconych sprawom emerytalnym żołnierzy w państwach Europy Środkowej, na wniosek kol. Henryka Budzyńskiego, na konferencje te zaproszeni zostali przedstawiciele polskich służb „policyjnych” Elżbieta Wróbel i Tadeusz Zygmunt oraz Naczelnik Wydziału ds. Żołnierzy i Funkcjonariuszy w· Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Tomasz Oklejak, którzy osobiście przestawili uczestnikom skutki ustawy represyjnej.
Posiedzenie w Rzymie różniło się od poprzednich. Po raz pierwszy w dziejach EUROMILU, na tzw. „dzień włoski” zaproszonych zostało 45 przedstawicieli włoskich stowarzyszeń wojskowych oraz związków zawodowych działających w służbach mundurowych.
Natale Pacino, Przewodniczący Stowarzyszenia Solidarność, Prawo i Postęp (ASSODIPRO) mówił o wyzwaniach, przed jakimi stoi personel wojskowy, jeśli chodzi o prawa związkowe we Włoszech. Stwierdził, że pomimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2018 r., stanowiącego, że personel wojskowy może tworzyć stowarzyszenia zawodowe o charakterze związkowym na warunkach i w granicach określonych przez prawo; nie może przystępować do innych stowarzyszeń związkowych; politycy nie zagwarantowali pełni praw konstytucyjnych dla żołnierzy. Czego innego uczy się w szkołach wojskowych, a zupełnie inna rzeczywistość jest w jednostkach wojskowych. Co więcej, ustawa nr 46/2022 o korzystaniu z wolności związkowej przez personel Sił Zbrojnych i Policji ogranicza prawa żołnierzy i funkcjonariuszy. Prawa te nie są przestrzegane. Dlatego zaszła konieczność zwrócenia uwagi na te rozbieżności. Zdaniem Pacino politycy są daleko od żołnierzy i funkcjonariuszy. Żołnierze mają dość słuchania ich pięknych słów. Stwierdził „my żołnierze jesteśmy obywatelami tego kraju, obywatelami w mundurach. Nie można nas oszukać, będziemy bronić swoich praw”.
Fabrizio Spinetti, odpowiedzialny za koordynację wojskowych i policyjnych związków zawodowych we Włoskiej Generalnej Konfederacji Pracy (CGIL), podkreślił wyzwania, przed jakimi stanęło wojsko w procesie demokratyzacji, który rozpoczął się na początku lat 90-tych. Gdy w przypadku policji wprowadzono zmiany legislacyjne, wojsko stanęło przed poważniejszymi wyzwaniami. Spinetti stwierdził, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w 2018 r. i ustawa 46/2022 miały rozwiązać ten problem. Tak się jednak nie stało, na co Europejski Komitet Praw Socjalnych (ECSR), zwrócił uwagę w swoich Wnioskach z 2022 r. dotyczących włoskiego raportu krajowego, w których stwierdził niezgodność ustawy z Kartą oraz nałożenie ograniczeń praw.
Spinetti zauważył również, że niezadowolenie w środowisku wojskowym prowadzi do samobójstw. W 2022 roku odnotowano 72 samobójstwa żołnierzy. Zwrócił uwagę na potrzebę koordynacji działań związków zawodowych w wojsku i policji. Jego zdaniem, związki zawodowe w wojsku i policji powinny mieć prawo dialogu społecznego oraz negocjacji warunków służby. Ludzie w mundurach powinni mieć taki sam status jak pracownicy, a związki zawodowe w wojsku i policji muszą być strażnikami prawa.
Specjalista prawa konstytucyjnego prof. Vittorio Angiolini poruszył kwestię praw podstawowych w wojsku oraz niejasności i aspektów, które wymagają wyjaśnienia w wyroku TK z 2018 roku. Zwrócił uwagę na ograniczenie dla związków wojskowych w zakresie łączenia się z innymi związkami, co jest sprzeczne z demokratyczną zasadą systemu wojskowego wynikającą z art. 52 Konstytucji Włoch. Jego zdaniem wyrok TK nie zamknął sprawy lecz ją rozpoczął.
Prawniczka, dr Emanuella Mazzola zwróciła uwagę na antyzwiązkowy charakter ustawy nr 46/2022, która zniechęca do członkostwa w związkach zawodowych. Przywódcy związkowi są zniechęcani do działalności przez organy dowodzenia. Jeśli nie ograniczą aktywności lub nie zrezygnują z niej, podejmowane są wobec nich decyzje administracyjne (przenoszenia na niższe stanowiska lub zwolnienia ze służby). Na liczne prośby kierowane do władz związkowcy otrzymują jedną odpowiedź w roku. Jej zdaniem nie należy liczyć na prawo, prawo jest dla rządzących. W stosunku do żołnierzy i funkcjonariuszy prawo nie działa. W najbliższym czasie utworzona zostanie specjalna grupa prawników, która będzie broniła praw żołnierzy i funkcjonariuszy.
Przedstawiciele „Guardia di Finanza” oraz „Carabinieri” w CGIL podkreślali, że nie można przekonać rządzących polityków. Władza tylko poucza, co wywołuje poczucie odrzucenia i rezygnacji. Ich zdaniem ustawa nr 46/2022 zapędziła mundurowe związki zawodowe do kąta. Tworzone są sztuczne przeszkody w działaniu. Nie ma żadnego dialogu społecznego, nie ma negocjacji warunków służby. Wspomniana ustawa to prawo dla polityków.
W ramach prezentacji działalności związkowej niektórzy uczestnicy posiedzenia przedstawili doświadczenia ze swych krajów.
W BELGII cywilne związki tworzą federację. Związki wojskowe nie wchodzą w skład federacji i nie współpracują z nią.
SZWECJA może być wzorem działalności związkowej. W służbach mundurowych związki działają od 1985 r. W każdym z resortów mundurowych działa jeden związek. Jeden związek to lepsze warunki działania. Związki mają prawo do prowadzenia negocjacji. Przedstawiciele związkowców wojskowych i policyjnych regularnie raz w miesiącu spotykają się z kierownictwami swych resortów. Skutkiem takiej praktyki są lepsze warunki służby i pracy. Od 1985 r. w armii szwedzkiej odnotowano zaledwie dwa konflikty dotyczące członków związku zawodowego. Stałą praktyką jest przesyłanie przez resorty problemów do konsultacji. Opinia wydawana jest po przeprowadzeniu konsultacji wewnątrzzwiązkowych. Reasumując system skandynawski ukierunkowany jest na poszukiwanie porozumień, a nie na konfrontację, bowiem gwarancją sukcesu jest porozumienie.
W PORTUGALII walka o prawo zrzeszania się w związkach zawodowych trwała kilkanaście lat. W ciągu następnych kilku lat wobec działaczy związkowych wszczęto 52 postępowania dyscyplinarne lub karne (tajne). Stowarzyszenia wojskowe oraz związki zawodowe z reguły nie otrzymują dokumentów do konsultacji, a jeśli to nastąpił to ich opinie nie są publikowane. Podejmowane próby negocjacji w sprawach uposażeń oraz warunków służby i pracy kończyły się fiaskiem. Zadaniem stowarzyszeń mundurowych i związków zawodowych powinna być walka o właściwą realizację prawa. Żołnierze to obywatele w mundurach. Mają broń po to by bronić innych obywateli. Na razie prawo to piękny kawałek papieru. Jednak, zdaniem portugalskiego kolegi, przyjdzie dzień w którym żołnierze poczują się pełnoprawnymi obywatelami w mundurach.
Słuchając kolegów ze Szwecji i Portugalii przypomniały mi się przypadki z naszego polskiego ogródka. W 2008 r. Trybunał Konstytucyjny nakazał zmianę w jednego z postanowień Przepisów wprowadzających ustawę o Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego. Konsultacje, pod egidą MON, były wyjątkowe gruntowne, bowiem trwały prawie 3 lata i gdy w 2011 r. zakończyła się kadencja Sejmu ich wyniki (czytaj żadne) wylądowały w koszu. Drugi przypadek, według posiadanych przeze mnie informacji od 2015 r. żaden z ministrów obrony narodowej nie znalazł czasu by spotkać się z Przewodniczącym Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych, najwyższego organu przedstawicielskiego żołnierzy.
Podsumowując tę część posiedzenia Prezydent EUROMILU Emmanuel Jacob przypomniał, że walka o prawa żołnierzy rozpoczęła się 5 lat temu i będzie trwać. Musimy bronić praw personelu wojskowego. Nie chcemy być służącymi w mundurach, chcemy być pracownikami noszącymi mundury. Mundurowi w każdym kraju muszą wypracować własne metody działania, Nie można skopiować systemu z jednego państwa do innego. Uczmy się od innych. EUROMIL nie może mówić co najlepsze, EUROMIL chce być platformą wymiany doświadczeń.
Zdaniem Emmanuela Jacoba naszą słabością jest rozbicie organizacyjne środowisk mundurowych i niespełnione ambicje ich przywódców. Walcząc o nasze prawa w niektórych segmentach możemy przegrać. Do słabości należy także zaliczyć nawyk do wykonywania rozkazów. Związki zawodowe to możliwość prowadzenia szerokiej dyskusji, niestety trudna do zaakcentowania dla rządzących.
Na tym tle pojawia się pytanie, kto ma toczyć walkę o prawa mundurowych. Czy EUROMIL ma być samotnym strzelcem?
Drugi dzień posiedzenia poświęcony był sprawom wewnętrznym EUROMILU i jego przyszłości. W trakcie dyskusji w trzech panelach problemowych wypracowano szereg wniosków i propozycji.
Zastanawiano się jak rozszerzyć obszar działalności EUROMILU, z kim współpracować w ramach Unii Europejskiej i poza nią. Na tym tle rozważano się jak w świetle rosnących zadań ma pracować kierownictwo EUROMILU w sytuacji, gdy każdy członek zarządu jest innego kraju. W jaki sposób zapewnić by EUROMIL stał się platformą wymiany informacji. Nie uniknięto problemów finansowych, zastanawiano się skąd wziąć pieniądze na realizację zakładanych celów.
Podjęto próbę odpowiedzi czego oczekujemy od EUROMILU. Czy EUROMIL jako całość oraz poszczególne organizacje członkowskie są gotowe do działania w nowych warunkach. Zarząd EUROMILU stoi na ziemi i jest gotów do udzielenia odpowiedzi na oczekiwania członków. Należy się zastanowić z EUROMIL potrzebuje więcej członków, czy więcej lepszego prawa. Celem głównym powinno być zapewnienie takiego samego poziomu rozumienia prawa.
EUROMIL oraz stowarzyszenia członkowskie nie tworzą prawa. W tej sytuacji zadaniem EUROMILU powinno być ustalenie minimalnych standardów prawnych wspólnego działania oraz dążenie do ich harmonizacji.
Rozważano jak usprawnić proces wymiany informacji. W związku z tym podzieliłem się swymi doświadczeniami ze spotkań Prezydium Zarządu Federacji z zarządami stowarzyszeń członkowskich. Stwierdziłem, że kierownictwo EUROMILU powinno przynajmniej podjąć próbę bezpośrednich kontaktów z członkami przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej. Propozycja ta wywołała zainteresowanie wśród kilkunastu członków „mojego” panelu dyskusyjnego.
Dyskusja na posiedzeniu w Rzymie pozwoliła na zarysowanie kierunków najważniejszych zmian. Będzie ona kontynuowana na posiedzeniu Zarządu oraz na jesiennym posiedzeniu plenarnym w Madrycie. Posiedzenie to ma przyjąć program działania EUROMILU na kilka najbliższych lat.
Zarząd stanął na stanowisku, że EUROMIL musi być w stanie pracować na zasadzie ad hoc i zmieniać swoje kierunki działania, aby aktywnie monitorować lub reagować na ważne wydarzenia. Należy zatem zrozumieć, że program działania EUROMILU (a nie plan) powinien być elastyczny, umożliwiający dostosowanie go do zmieniających się warunków.
Henryk Budzyński
SEKRETARZ GENERALNY ZŻWP
NIE WIERZMY FAŁSZYWYM DORADCOM
Koleżanki i Koledzy!
Od pewnego czasu aktywiści stowarzyszenia mundurowego o bardzo długiej nazwie ponowili swe nieprzyjazne wystąpienia wobec Związku Żołnierzy Wojska Polskiego i jego członków.
To są ci sami aktywiści, którzy przed laty, głosząc populistyczne hasła i wątpliwe argumenty prawne namówili prawie 90 000 emerytów wojskowych do wstąpienia na drogę sądową o zmianę cenowej waloryzacji ich emerytur na waloryzację płacową. Wszystkie procesy zostały przegrane, a „przegrani” emeryci zostali obciążeni obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego Wojskowych Biur Emerytalnych. Żaden z owych aktywistów nie poczuł się do obowiązku przeproszenia „przegranych” za poniesione przez nich koszty.
Wspomniani aktywiści podkreślają w swoich wystąpienia, że od wielu lat prowadzą walkę o zmianę systemu waloryzacji emerytów wojskowych. Walka ta, prowadzona na różnych szczeblach, nie przyniosła do tej pory żadnych rezultatów. Może to prowadzić do wniosków, że:
- cel walki nie został właściwe określony,
- walka jest prowadzona niewłaściwymi metodami,
- prowadzący walkę nie posiadają kwalifikacji do jej prowadzenia.
Warto przypomnieć, że przed około 7-8 laty, na podstawie gromkich zapowiedzi, udostępniono jednemu z czołowych aktywistów stowarzyszenia łamy „Głosu Weterana i Rezerwisty”. Miało być wielkie „bum”, a wyszło niewielkie „pif paf”.
Warto w tym miejscu przypomnieć co było kamieniem obrazy dla wspomnianych aktywistów. Otóż przed około 8 laty zwrócili się oni do ówczesnego Prezesa Związku o podpisanie pisma (a może petycji) adresowanego prawdopodobnie do Prezydenta RP (prosimy o wybaczenie, ale trochę czasu upłynęło). Problem w tym, że Prezes Związku nie mógł zgłosić do niego ewentualnych uwag lub propozycji, mógł tylko złożyć swój podpis. Nic więc dziwnego, że odmówił. No i zaczęło się opluwanie Związku i jego członków.
Posiadamy zachowaną wypowiedź ówczesnego „guru prawnego” stowarzyszenia adresowalną do nowo wybranego na X Krajowym Zjeździe Delegatów Prezesa Związku, opublikowaną w czwartek, dnia 9 października 2014 r. o godz. 21:15 na blogu tegoż guru w Internecie. Czytamy w niej: „Nie gratuluję wyboru na tę odpowiedzialną funkcję, gdyż mam świadomość, że nie jest to kwestia wyboru dokonanego przez członków Związku, lecz raczej nominacji na to stanowisko dokonanej przez „czynniki zwierzchnie” (np. przez tzw. Zwierzchnika Sił Zbrojnych, szefa BBN <stratega z Glinnik>, czy też tzw. ministra Obrony Narodowej), by skutecznie bronić „zwierzchność” przed oskarżeniami ze strony okradanych i dyskryminowanych perfidnie i z premedytacją przez MON emerytów i rencistów wojskowych”.
Najlepiej sytuację tę skomentował były Sekretarz Generalny Zarządu Głównego, który na jednym z doraźnych posiedzeń Prezydium Zarządu Głównego stwierdził: „Nie ma znaczenia, czy podpiszemy, czy nie. Jeśli nie podpiszemy to nas oplują, jeśli podpiszemy, to wcześniej czy późnej też nas oplują”.
Podobne pytanie-żądanie (sic!) zostało skierowane w przeddzień XI Krajowego Zjazdu Delegatów pod adresem ówczesnego wiceprezesa ZG ds. obronnych. O inwektywach pod adresem tegoż wiceprezesa oraz innych członków władz Związku pisać nie będziemy. W tej sytuacji Zarząd Główny na posiedzeniu w dniu 20 marca 2018 r. w Skierniewicach zdecydował, że mając na uwadze dotychczasowy stosunek stowarzyszenia o bardzo długiej nazwie do Związku, a także opinie napływające z szeregów związkowych, nie będziemy utrzymywać z nim żadnych kontaktów.
Warto jednak przedstawić stosunek Związku do sposobu waloryzacji emerytur wojskowych. Każdy z nas, z niżej podpisanymi włącznie, chciałby, aby jego emerytura rosła w większym stopniu. Niemniej jednak, przed podjęciem decyzji istotnych dla członków Związku musimy uwzględnić szereg czynników, do których m. in. należą:
1. Władze naczelne Związku przed oficjalnym wystąpieniem do jakiegokolwiek urzędu lub instytucji dokładnie studiują przepisy prawne w danej dziedzinie, a w razie potrzeby korzystają z konsultacji prawnych.
2. Dotychczasowe orzecznictwo sądowe jest niekorzystne dla emerytów wojskowych, bowiem:
1) Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 20 grudnia 1999 r. (sygn. akt K 4/99) stwierdził m.in. „zasada równości wobec prawa wręcz uzasadnia dokonaną zmianę polegającą na zrównaniu zasad waloryzacji świadczeń emerytalnych żołnierzy zawodowych (i to niezależnie od daty zakończenia przez nich służby) z zasadami dotyczącymi pracowników, stwierdzając: ,,istotna podmiotowa różnica (podstawa zróżnicowania statusu prawnego) ma tu miejsce do czasu pozostawania w służbie (co wyraża się między innymi systemem płacenia składek i odrębnymi warunkami nabycia prawa do świadczeń), natomiast później osoba taka staje się przede wszystkim emerytem i winna zasadniczo podlegać ogólnym regulacjom dotyczącym tej grupy osób".
2) z uzasadnień Sądu Najwyższego w sprawach: z dnia 1 września 2010 r. (sygn. akt II UK 97/10), z dnia 28 października 2010 r. (sygn. akt II UK 109/10), z dnia 15 listopada 2013 r. (sygn. akt II UK 165/13), wynika, że dostosowanie po dniu 1 stycznia 1999 r. mechanizmów waloryzacji wojskowych świadczeń emerytalnych do powszechnych, jednolitych i równych dla wszystkich ubezpieczonych reguł waloryzowania świadczeń nastąpiło w drodze uprawnionej ingerencji ustawodawcy. Ustawodawca nie tylko był legitymowany, ale nawet zobowiązany do realizacji zawartej w art. 32 ust. 1 Konstytucji RP zasady równości wobec prawa wszystkich obywateli znajdujących się w podobnej sytuacji prawnej tj. posiadających status emeryta, a w szczególności do zapewnienia zasady równości wszystkich ubezpieczonych niezależnie od systemu ubezpieczeń (zaopatrzeniowego lub powszechnego), któremu podlega.
3) powyższe postanowienia ukształtowały linię orzeczniczą sądów i na ich podstawie sądy powszechne konsekwentnie, negatywnie rozstrzygają pozwy emerytów wojskowych o zmianę sposobu waloryzacji.
W publikatorach sądowych można znaleźć inne, odmienne postanowienia Trybunału Konstytucyjnego oraz Sądu Najwyższego, ale odpowiedź na pytanie, które z nich wybiorą rządzący dla uzasadnienia swych racji nie pozostawia chyba żadnych wątpliwości.
Przy tej okazji warto przyjrzeć się postanowieniom prawa europejskiego w tej dziedzinie. W europejskim i polskim systemie prawnym, prawo do emerytury traktowane jest jako prawo do własności (patrz: wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – skarga nr 10373/05 - Moskal przeciwko Polsce, a także wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie, z dnia 6 grudnia 2019 r., sygn. akt IV U 564/19).
Zgodnie z postanowieniem art. 1. Protokołu dodatkowego do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (ochrona własności):
„Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z podstawowymi zasadami prawa międzynarodowego.
Powyższe postanowienia nie będą jednak w żaden sposób naruszać prawa Państwa do wydawania takich ustaw, jakie uzna za konieczne dla uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zapewnienia uiszczania podatków bądź innych należności lub kar pieniężnych”
Opinię tę potwierdziło dwu emerytów wojskowych. Jeden na spotkaniu kierownictwa Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP we wrześniu 2018 r. w Rzeszotarach k. Legnicy, a drugi w dniu 7 grudnia 2021 r. na Wojewódzkim Zjeździe Delegatów we Wrocławiu. Obaj stwierdzili, że ETPCz nie przyjął ich skarg na sposób waloryzacji emerytur. Czytając powyższe postanowienia można się domyśleć dlaczego.
Koleżanki i Koledzy !
Przedstawiciele Związku wchodzą w skład Zarządu Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP. Z tej racji mają kontakt z przedstawicielami innych służb mundurowych: Policji, służb specjalnych, Straży Granicznej, Służby Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej oraz byłego Biura Ochrony Rządu. Nie spotkali się, aby na forum Federacji oraz w dwustronnych kontaktach ze stowarzyszeniami członkowskimi problem waloryzacji był podnoszony. Dlaczego? Przecież postanowienia ustaw emerytalnych wojskowej i policyjnej w zasadniczych sprawach są identyczne. Czyżby funkcjonariusze lepiej znali aktualny stan prawny niż garstka krzykliwych aktywistów stowarzyszenia o bardzo długiej nazwie?
Koleżanki i Koledzy !
Stowarzyszenie o bardzo długiej nazwie rozsyła swe „przemyślenia” oraz propozycje wystąpień do struktur oraz członków Związku. Nie dajcie się nabrać na krzykliwe informacje. Czytajcie dokładnie i krytycznie przesyłane Wam materiały. Każdy ma prawo odwołać się od decyzji WBE o wymiarze emerytury. Pamiętajcie jednak o dokładnym przeczytaniu pouczenia, zwłaszcza zawartych w nim terminów. Nie dajcie nabrać się na stwierdzenia w rodzaju „Oczywiście zaznaczam, że wobec ułomności pouczenia ww. informacji o waloryzacji żadne terminy nas nie obowiązują”. To Wy poniesiecie konsekwencje niedotrzymania terminu, a nie wątpliwy „doradca”.
Szanowni Państwo!
Związek Żołnierzy Wojska Polskiego występował, występuje i będzie nadal występował w obronie interesów emerytów wojskowych. Działamy rozważnie, tak aby nie narazić na szwank dobra członków Związku. Lekcja wyniesiona z prawie 90 000 przegranych procesów powinna być przestrogą dla wszystkich przemądrzałych działaczy.
PAMIĘTAJMY!
W obecnej sytuacji w kraju nie liczy się kto ma rację. Liczy się, kto ma większość w parlamencie, a także kto steruje posłami, prezydentem oraz Trybunałem Konstytucyjnym.
Prezydium ZG ZŻWP
SPOTKANIE
PREZYDIUM ZARZĄDU FEDERACJI STOWARZYSZEŃ SŁUŻB MUNDUROWYCH RP Z PRZEDSTAWICIELAMI ZARZĄDU GŁÓWNEGO ZWIĄZKU ŻOŁNIERZY WP
Zgodnie z zapowiedzią, Prezydium Zarządu Federacji rozpoczęło cykl spotkań z władzami stowarzyszeń członkowskich. W dniu 7 marca br. odbyły się spotkania z przedstawicielami Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz Klubu Generałów i Admirałów RP.
- W spotkaniu z władzami ZŻWP Prezydium Zarządu Federacji reprezentowali: przewodniczący Henryk Budzyński, wiceprzewodniczący Leszek Szreder, skarbnik Tatiana Aksamit oraz sekretarz Stanisław Kalski. Ze strony Prezydium Zarządu Głównego ZŻWP w spotkaniu udział wzięli: Prezes Związku płk Marek Bielec oraz członek Prezydium płk Andrzej Sawicki.
Henryk Budzyński przedstawił główne priorytety działania Zarządu Federacji. Podkreślił, że przedmiotem szczególnej troski Federacji pozostają osoby dotknięte skutkami represyjnej. Przedstawił główne kierunki działania (patrz Priorytety…).
Zapowiedział wystąpienie w najbliższym czasie do właściwy władz z inicjatywami dotyczącymi funkcjonariuszy, w tym: ustawowego zapewnienia pierwszeństwa zatrudnienia funkcjonariuszy różnych służb na stanowiskach związanych z bezpieczeństwem państwa i bezpieczeństwem publicznym oraz zorganizowania dla funkcjonariuszy odchodzących ze służby rekonwersji (przekwalifikowania zawodowego) na wzór rekonwersji stosowanej w wojsku.
Stwierdził, że oczekuje od członków Federacji inspiracji, podpowiedzi i pomocy oraz informowania przez stowarzyszenia członkowskie o działaniach Federacji.
Prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego płk Marek Bielec stwierdził, że Związek oddał Federacji swych najlepszych ludzi. Zwrócił uwagę, że Federacja pod nowym kierownictwem nie może zamykać się w ramach Zarządu Federacji i jego Prezydium. Jednym z celów działania powinno być przygotowanie się do potencjalnych zmian po wyborach parlamentarnych. Wskazał na potrzebę patrzenia opozycji na ręce. Postawił pytanie, czy po wyborach opozycja dotrzyma słowa. Nie czekając na polityków należy przygotować złożenia ustawy usuwającej z obiegu prawnego ustawę represyjną. Sukcesem będzie przywrócenie normalności.
- W spotkaniu z Klubem Generałów i Admirałów RP Federację reprezentowali ci sami członkowie Prezydium Zarządu Federacji. Klub Generałów i Admirałów RP reprezentował Zarząd Klubu tj.: gen. dyw. Jerzy Słowiński – Prezes Klubu, gen. bryg. Władysław Saczonek – zastępca prezesa, gen. broni dr Anatol Wojtan – sekretarz, gen. broni. pil. dr Sławomir Dygnatowski - skarbnik oraz wiceadmirał Marek Toczek – członek zarządu.
Po wystąpieniu Przewodniczącego Federacji gen. Słowiński przedstawił najnowszy dorobek Klubu. Zmieniono m. in. statut umożliwiając wstępowanie do Klubu generałom i admirałom spoza wojska. Do najważniejszych kierunków działania zaliczył spotkania z kierownictwami klubów parlamentarnych, na których należy prezentować priorytety naszego działania oraz oczekiwania od polityków. Należy przywrócić normalne stosunki resortu obrony narodowej ze stowarzyszeniami żołnierskimi. Stowarzyszenia te powinny mieć siedziby w jednostkach i instytucjach wojskowych. Konieczna jest ocena sytuacji w resortach siłowych i dokonanie zmiany polityki kadrowej.
Klub Generałów i Admirałów jest jednym z najważniejszych członków Federacji dysponującym dużym potencjałem intelektualnym. Należy spotykać się i wymieniać informacje.
Prezes Klubu zaprezentował list Klubu do Prezydenta Andrzeja Dudy i poprosił o jego opublikowanie na stronie internetowej Federacji.
Podobne spotkania będą kontynuowane. W ciągu najbliższych dwu tygodni odbędą się trzy kolejne, z zarządami 3 innych organizacji trwa uzgadnianie terminów.
Henryk Budzyński